Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 46
Pokaż wszystkie komentarzeJeżdżę i motocyklem i samochodem. Nie wciskam się na siłę pomiędzy auta, bo nikt nie ma obowiązku robić mi miejsca. Gdyby ktoś kopnął w moje auto, na pewno bym go nie rozjechał, ale na pewno byłby w gorszym stanie niż motocyklista z tego filmu.
OdpowiedzI tu sie kolego częściowo mylisz od tamtego roku zmieniły sie przepisy, które są martwe cyklisci mogą wymijac auta z prawej strony nie wiem czy tyczy się to tez motocyklistów.
OdpowiedzW artykule przeze mnie podanym nie ma nic o ROWERZYSTACH. Wiem, że przepisy dotyczące ROWERÓW się zmieniły, jeśli chodzi o motocykle - brak zmian, więc obowiązują "stare". Skąd więc "martwe przepisy" ?? Przecież "martwe" to takie, do których weszły w życie nowelizacje, a więc dotyczące ROWERZYSTÓW. Motocykliście nie mogą wyprzedzać prawą stroną (przy krawężniku), tak, jak wolno to rowerom. Reszta ("przeciskanie się środkiem") pozostaje bez zmian.
OdpowiedzRacja nie ma słowa o ROWERZYSTACH ,ale czy cześć szanownego grona poruszającego się samochodami wie o tym że rowerzyści mogą ich wyprzedzać z prawej strony i zwracają na nich uwagę bez zbulwersowania , chciałem się również dowiedzieć co tyczy motocyklistów wiem że nie mogą z prawej. Ale przeciskania środkiem im nikt nie zabroni jeśli nie przekraczają lini ciagłej zgadza się? I tu sie nasuwa pytanie co komu przeszkadza ze ktoś przejedzie środkiem i wystartuje jako pierwszy nietamujący ruchu chyba nikomu to honoru nie ujmuje.
OdpowiedzTa właśnie "część szanownego grona" widocznie ma się za pępek świata i swoje frustracje próbuje przelać na motocyklistów. O wiedzy najczęściej można zapomnieć. ;) "Co komu przeszkadza ze ktoś przejedzie środkiem i wystartuje jako pierwszy nietamujący ruchu chyba nikomu to honoru nie ujmuje." I właśnie w tym wydźwięku pisałem komentarz. Skoro mnie nie boli zostawienie kawałka asfaltu z lewej strony mojego pasa, to po co złośliwość niektórych kierowców, gdy jadę na moto ? "Żal d*** ściska" ? No bo ja już nie wiem, jak wytłumaczyć sobie takie zachowanie...
Odpowiedz